Rejsy stażowe po Bałtyku
Staż morski po Morzu Bałtyckim to niesamowite doświadczenie żeglarskie. Mierzony jest w godzinach, które spędziliśmy na żegludze. Zapis godzinowy dotyczy czasu spędzonego pod żaglami oraz godzin pływania na silniku. Zapisu tego dokonuje kapitan jednostki, na której zdobywaliśmy staż i odnotowuje go na opinii z rejsu lub w książeczce żeglarskiej osoby zbierającej staż.
Spis treści
- Dlaczego warto wypływać w rejsy stażowe?
- Przykładowe trasy morskiego rejsu stażowego po Bałtyku:
- Jak zdobyć stopień jachtowego sternika morskiego?
- Jak zdobyć patent kapitana jachtowego?
- Jak zabrać się za zbieranie stażu morskiego?
- Akwen i trasa rejsu stażowego na Morzu Bałtyckim
- Rejs morski dla młodzieży – Zatoka Gdańska
Dlaczego warto wypływać w rejsy stażowe?
Oprócz doświadczenia, jakie zdobywamy uczestnicząc w bałtyckich rejsach stażowych, udokumentowanie naszej żeglugi potrzebne jest do zdobycia uprawnień żeglarskich, pozwalających nam na swobodne i legalne żeglowanie po morzach i oceanach. Są to patenty jachtowego sternika morskiego oraz kapitana jachtowego.
Przykładowe trasy morskiego rejsu stażowego po Bałtyku:
- Tygodniowy rejs stażowy trasą: Kołobrzeg – Sassnitz – Kopenhaga – Bornholm – Kołobrzeg, podczas którego można zdobyć około 80 godzin stażowych.
- Dwutygodniowy rejs trasą: Kołobrzeg – Sassnitz – Koge – Kopenhaga – Malmo – Trelleborg – Ystad – Karlskrona – Christianso – Bornholm – Kołobrzeg, na którym można zdobyć około 160 godzin stażowych.
Jak zdobyć stopień jachtowego sternika morskiego?
Aby uzyskać stopień jachtowego sternika morskiego należy być osobą pełnoletnią oraz posiadać udokumentowany staż morski w ilości co najmniej 200 godzin, zdobyty w co najmniej dwóch rejsach. Po spełnieniu tych warunków można przystąpić do kursu na jachtowego sternika morskiego.
Szkolenie to blok zajęć teoretyczno – praktycznych.
Część praktyczna to ćwiczenia i manewry na jachcie morskim, teoria obejmuje zakres zagadnień z: locji morskiej, ratownictwa morskiego, komunikacji i łączności na morzu oraz nawigacji. Po opanowaniu zagadnień i umiejętności z kursu oraz przedłożeniu wymaganego stażu można przystąpić do egzaminu na patent jachtowego sternika morskiego.
Jak zdobyć patent kapitana jachtowego?
Patent kapitana jachtowego jest najwyższym stopniem wśród patentów żeglarskich. Uzyskanie uprawnień pozwala na swobodne pływanie bez żadnych ograniczeń po wodach morskich oraz śródlądowych. Starając się o patent kapitana jachtowego konieczne jest posiadanie już pozostałych stopni żeglarskich. Dodatkowo wymagane jest odbycie kilku rejsów pełnomorskich – co najmniej sześciu. Rejsy te muszą liczyć minimum 1200 godzin żeglugi.
W ramach tego czasu konieczne jest odbycie 400 godzin samodzielnego prowadzenia jachtu o długości całkowitej od 10 do 18 m. Kandydat ubiegający się o uzyskanie patentu na kapitana jachtowego powinien udokumentować rejsy odbyte na statku o długości powyżej 20 m, którego czas wynosił ponad 100 godzin oraz jeden rejs po wodach pływowych trwający powyżej 100 godzin z zawinięciem do co najmniej dwóch portów pływowych.
Na patent kapitana nie zdaje się żadnego egzaminu teoretycznego ani praktycznego.
Jak zabrać się za zbieranie stażu morskiego?
Trzeba wybrać się przede wszystkim na rejs morski. Należy zwrócić uwagę, kto będzie prowadził jednostkę, tzn. czy po odbyciu rejsu prowadzący jednostkę udokumentuje nam godziny, które spędziliśmy na morzu. Warto również zapytać o jego doświadczenie oraz umiejętności pedagogiczne, gdyż jesteśmy tam po to, aby się uczyć.
Niemniej ważna jest jednostka na której będziemy pływać. Powinna być bezpieczna i komfortowa oraz posiadać wyposażenie nie tylko konieczne, ale również nie odbiegające od tego, w które wyposażone są nowoczesne jednostki dostępne na rynku czarterowym. Warto, aby jacht, na którym będziemy żeglować posiadał niezbędne wyposażenie żeglugowe oraz nawigacyjne takie jak GPS, ploter map, radar, sonar, radio UKF, system AIS, log, wskaźnik wiatru. Najprościej jest sobie wyobrazić, że takim jachtem już wkrótce sami będziemy dowodzić.
Akwen i trasa rejsu stażowego na Morzu Bałtyckim
Trasa rejsu i akwen na który się wybierzemy są dowolne, prócz stażu na kapitana, gdzie konieczne jest „zaliczenie” wód pływowych. Warto jednak zwrócić uwagę, aby trasa bałtyckiego rejsu stażowego pozwoliła nam rozwinąć skrzydła i pokazała cały wachlarz żeglarskich możliwości. Nie bez znaczenia jest pogoda oraz warunki nautyczne akwenu.
Bardzo dobre i ciekawe trasy oferuje Morze Bałtyckie. Jego wybrzeże w Polsce, Niemczech, Danii czy Szwecji pełne jest atrakcji turystycznych, ale już sama żegluga po jego wodach to atrakcja sama w sobie. Bałtyk jak głosi popularna szanta Morze, moje morze wychowuje i daje twardą szkołę. To akwen chłodny charakteryzujący się małym falowaniem, ale częstymi sztormami, podczas których fale osiągają maksymalną wysokość 4 – 5 metrów i długość od 10 do 75 centymetrów, co znacznie utrudnia żeglowanie.
Linia brzegowa Bałtyku jest rozwinięta (wyspy, półwyspy, zatoki, mierzeje, zalewy) i spotkać tam można różne typy wybrzeży morskich (niskie, szkierowe, fiordowo – szkierowe, klifowe, fiordowe). Duże zaludnienie wokół zlewiska Morza Bałtyckiego, i co za tym idzie rozwój turystyki i gospodarki morskiej powodują, że w licznych portach i na wodach tego morza zauważyć można duże natężenie ruchu morskiego. Dzięki temu można nabyć niezbędnych żeglarskich umiejętności: manewrowania jachtem na żaglach oraz na silniku, obsługi wszelkich urządzeń pokładowych, nawigacji morskiej, podejścia oraz cumowania w różnych portach morskich, zachowania się w trudnych warunkach.
Nareszcie ważną kwestią jest załoga rejsu. Walory towarzyskie i grupa wiekowa są oczywiście istotne, ale także cele jakie stawiają sobie ludzie jako zespół. Jeśli większość załogi chce żeglować, zdobywać staż i doświadczenie na pewno uda się zrealizować większość planów żeglarskich. Jeśli wybierzemy tzw. „wolną koję” na rejsie może się okazać, że jesteśmy osamotnieni w swoich zamiarach i ambicjach. Nie będziemy się wówczas czuć komfortowo i nie otrzymamy od reszty załogi zrozumienia i wsparcia.
Uwaga!
Ostatnią kwestią jest aspekt finansowy. Oczywiście zbieranie stażu na egzotycznych morzach jest niewątpliwie ogromną atrakcją, należy jednak pamiętać, że, aby odbyć taki rejs, musimy dotrzeć do portu macierzystego, co często wiąże się z kosztami biletów lotniczych dorównujących ceną samemu rejsowi. Niezbędne może się to jednak okazać, chcąc odbyć staż na wodach pływowych, konieczny do patentu kapitana. Wody pływowe, na których konieczne jest odbycie rejsu wraz z zawinięciem do portów to wody nie tylko oceaniczne, ale również wody blisko nas położonego Morza Północnego.
Rejs morski dla młodzieży – Zatoka Gdańska
Kiedy znamy już śródlądzie, a otwarte wody wciąż są jeszcze zagadką, warto pojechać na Zatokę Gdańską, ponieważ można zobaczyć tam wszystko, co na morzu najciekawsze: morskie porty jachtowe, życie na pokładzie jachtu morskiego, nawigację i żeglugę w nocy. Co ważne, choroba morska raczej nam tu nie grozi.
Czego na Zatoce Gdańskiej nie zobaczymy? Na pewno nie czekają nas tutaj długie, męczące, kilkunastogodzinne przeloty pomiędzy odległymi portami. Być może nie opalimy się, ale też raczej nie przemarzniemy – jeszcze pod koniec lata w rejonie Zatoki Gdańskiej temperatura wynosi około 20°C w dzień i 11°C w nocy. Raczej nie spotkamy wieloryba, delfinów ani sztormu. Szanse na chorobę morską również mamy bardzo niewielkie.
Zapraszamy na pierwsze spotkanie z morzem na spokojnych wodach Zatoki Gdańskiej: Pierwsza Fala – zapoznawczy rejs morski dla młodzieży.
- Termin rejsu morskiego: sierpień – 7 dni
- Jacht: Delphia 40.3
- W cenie m.in.: wyżywienie, opłaty portowe, paliwo, ubezpieczenie, szkolenie żeglarskie.
Pierwsza Fala to zapoznawczy rej morski dla młodzieży po spokojnych wodach Zatoki Gdańskiej.