
Rejsy firmowe – warto?
Coraz popularniejszą formą nagrody dla najlepszych pracowników staje się, poza podwyżkami, fundowanie wszelkiego rodzaju wyjazdów. Wyjeżdża się również z firmą, zespołem, kierownictwem, aby się zintegrować bądź przeprowadzić jakieś szkolenia. A co, gdyby tak… spotkać się ze współpracownikami / podwładnymi / szefostwem na żaglach?
Dlaczego warto uprawiać żeglarstwo?
Żeglarstwo uprawia się z wielu powodów. Zobacz, dlaczego warto uprawiać jachting: https://puntovita.pl/dlaczego-zeglarstwo/. Jednym z podstawowych zadań tejże dyscypliny (a także warunkiem koniecznym, żeby w ogóle gdzieś popłynąć 😉 ), jest współpraca pomiędzy załogantami.
Manewrowanie jachtem żaglowym wymaga równoczesnego wykonywania danej sekwencji czynności przez poszczególne osoby, a warunkiem ich sukcesu, jest zgranie. Jeżeli np. odchodzimy od kei, jedna osoba niewłaściwie zapracuje na swoim stanowisku – nie odda cumy, manewr się nie uda i konieczne będzie jego powtórzenie (o ile po drodze dodatkowo nie uderzymy w jakiś inny jacht).
Żeglarstwo w taki sposób wymusza na członkach załogi współpracę między sobą, która później przekłada się na właściwe współdziałanie również w pracy, kształtuje się pewne nawyki.
Ponadto, przebywanie na stosunkowo niewielkiej i mocno ograniczonej przestrzeni przez np. tydzień, sprawia, że ludzie naprawdę mocno integrują się ze sobą, a wszystkie pojawiające się konflikty, próbują rozwiązywać od razu – takie pływanie byłoby wyjątkowo uciążliwe.
Zauważyłam również, że osoby żeglujące o wiele lepiej radzą sobie np. z kwestią utrzymywania porządku, co niewątpliwie pomaga w funkcjonowaniu w firmie.
Impreza żeglarska jest również doskonałą okazją dla przeprowadzenia szkolenia, szczególnie z zakresu umiejętności miękkich, które tak naprawdę można od razu zastosować w praktyce, funkcjonowanie na jachcie stanowi ku temu doskonałą sposobność 😉
Poza tym, uprawianie żeglarstwa wymusza logiczne myślenie i zdecydowanie rozwija zdolność tzw. „myślenia dwa kroki naprzód”. A ponad wszystko, rejs żeglarski jest doskonałą okazją, żeby odpocząć, a przy okazji przestać kojarzyć swoich współpracowników wyłącznie ze stresem zawodowym, a być może rozpocząć budowanie nowej wspólnej pasji, o co trudniej byłoby w przypadku zwykłego wyjazdu integracyjnego, w trakcie którego pracownicy wyjeżdżają do jakiegoś ośrodka i zamykają się w nim, tylko imprezując.
Jak zorganizować firmowy rejs żeglarski?
Zorganizowanie takiego rejsu firmowego nie jest trudne, wymaga jednak odpowiedniego podejścia oraz właściwego przygotowania. Najpierw trzeba się zastanowić nad charakterem wyjazdu. Poza tym, że żeglarstwo może być traktowane jako dodatek do takiego szkolenia odbywającego się stacjonarnie, prowadzić można je również w trakcie normalnego rejsu.
Wówczas, jeżeli zlecamy organizację takiej imprezy jakiejś firmie, zwykle nie ma problemu, żeby wykładowca / trener był obecny nawet w trakcie pływania na jachcie.
Jeżeli organizujemy żeglarską imprezę integracyjną dla kilku osób, wystarczy wynająć sternika, który poprowadzi taki rejs. W przypadku większej ilości pracowników, warto zlecić już jakiejś firmie organizację takiej imprezy, która zadba m.in. o rezerwację miejsc do cumowania (co w szczycie sezonu nie stanowi tak oczywistej sprawy 😉 ).
Warto taki wyjazd urozmaicić ogniskiem, grillem, koncertem szantowym, regatami. Problemu nie stanowi załatwienie cateringu czy wykonanie pamiątkowych koszulek.
Myślę, że warto jako wyjazd dla pracowników zorganizować właśnie rejs żeglarski. W przypadku tego sportu, z którym wiąże się zresztą cała kultura, niezwykle łatwo o złapanie „bakcyla”, a nic tak nie łączy, jak wspólna pasja (tak, tak, nawet w firmie!).
Trafnym jest również stwierdzenie, że żeglarstwo łączy ludzi i kształtuje ich charaktery, a na tym nam powinno przecież zależeć.
