Jak wybrać dobrego organizatora rejsu turystycznego na Mazurach?

Najchętniej odwiedzanym „kompleksem” jezior w Polsce są zdecydowanie Mazury. I wcale się nie dziwię, z jednej strony przez ostatnie lata niesamowicie rozwinęła się tam infrastruktura turystyczna, z drugiej – wciąż można trafić na dzikie miejsca i trochę odetchnąć. Wiele firm oferuje zorganizowane rejsy, nie wszystkie jednak przeprowadzają go we właściwy i rzetelny sposób.

Wypływamy dziś na rejs…

Jak znaleźć dobrego organizatora rejsu turystycznego po Szlaku Wielkich Jezior Mazurskich?

Na co zatem należy zwrócić uwagę, żebyśmy my, bądź nasze pociechy, byli zadowoleni z obozu żeglarskiego?

Strona internetowa, ratownik i obsługa z lądu

Pierwszą rzeczą, która rzuca się w oczy przy wyborze właściwego obozu żeglarskiego, jest strona internetowa organizatora bądź szkoły żeglarstwa. I nie ma co ukrywać – to ważna kwestia, która dużo może powiedzieć o danej firmie.

Znając trochę rynek usług żeglarsko – turystycznych, mogę stwierdzić, że organizatorzy, którzy poważnie podchodzą do przedmiotu swojej działalności, mają porządne strony internetowe, przede wszystkim aktualizowane, dokładne informacje o organizowanych imprezach oraz kadrze (przynajmniej części).

Brak szczególnie tej drugiej wiadomości, w mojej opinii, może świadczyć o dużej rotacyjności w tym zakresie, a mimo wszystko podstawą dobrze działającej firmy stanowi jej trzon, czyli pewna stała część kadry.

Oczywiście, jeżeli dany organizator nie jest nam znany, warto trochę „pogooglać”, zwykle uczestnicy bądź ich rodzice dzielą się swoimi spostrzeżeniami na temat wyjazdów.

Kolejną istotną kwestię stanowi bezpieczeństwo. Na każdym turnusie bezwzględnie powinien znajdować się ratownik WOPR i ta informacja powinna zostać zawarta już w ofercie.

Podobnie, jeżeli chodzi o kadrę – powinna posiadać odpowiednie uprawnienia żeglarskie, instruktorskie oraz pedagogiczne.

Zobacz także: Certyfikat ISSA.

Ah, i właściwie najważniejszą rzecz – doświadczenie. I nie powinno być tu mowy o sternikach / instruktorach z „łapanki”, bez uprzedniego sprawdzenia.

Bardzo ważną sprawą jest obsługa rejsu żeglarskiego z lądu. Zwykle to osoba, która codziennie dowozi jedzenie, zapewnia transport do lekarza w razie potrzeby.

W kwestii wyżywienia wielu organizatorów chce oszczędzić na tym, dostarczając jedzenie dwa razy w ciągu całego turnusu. Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie fakt, że część artykułów po prostu się psuje.

Nawet, jeżeli zostaną one zjedzone w ciągu pierwszych dwóch dni od momentu zaopatrzenia, uczestnicy przez resztę tygodnia jedzą konserwy. Myślę, że jest to niedopuszczalne. Warto zwrócić uwagę, czy zaopatrzenie jest dowożone w miarę regularnie.

Kontakt, kontakt…

Podstawowym zadaniem organizatora wybieranej przez nas imprezy żeglarskiej, jeszcze przed jej rozpoczęciem, jest rzetelna informacja o danym rejsie oraz udzielenie odpowiedzi na wszelkie pytania uczestników oraz ich opiekunów.

Dobrze, jeżeli na stronie znajduje się jakiś formularz kontaktowy (bądź adres mailowy) oraz obowiązkowo numer telefonu organizatora (nie tylko konta ? ).

Jeżeli próbujemy się dodzwonić trzeci dzień z rzędu (oczywiście nie w Wielkanoc ? ) albo już drugi tydzień czekamy na odpowiedź na naszą wiadomość, warto jeszcze raz przemyśleć, czy chcemy wysłać nasze pociechy bądź sami wyjechać na Mazury z tą firmą.

Bo co, jeżeli pojedziemy we wskazane miejsce i nie zobaczymy tam ani cienia jachtu? Jako anegdotę, smutną niestety, mogę podać, że jedna z moich kursantek przyznała się, że na patent żeglarza jachtowego szkoli się już drugi raz, ponieważ…. na wcześniejszym kursie organizator zapomniał zgłosić szkolenia oraz złożyć wniosku o przeprowadzenie egzaminu!

Myślę, że podana powyżej argumentacja wystarczy, żeby dwa razy zastanowić się przed wyborem danego organizatora naszego rejsu i w razie potrzeby zasięgnąć dodatkowych informacji. Warto trochę się postarać, żeby później wrócić z wyjazdu zadowolonym i wypoczętym.