Co dalej po Mazurach? A może… Zatoka Gdańska! Zapraszamy!

Gdy pierwsze żeglarskie kroki na śródlądziu już za nami, często pojawia się pytanie: co dalej? Czy spróbować żeglarstwa morskiego? Jak to jest – lepiej? Gorzej? Czy zupełnie inaczej? Morskie opowieści różnej treści raz zachęcają do morskich przygód, innym razem – wręcz przeciwnie. Więc jak to jest naprawdę?

W odpowiedzi na pytania: co dalej po Mazurach? Gdzie po raz pierwszy na morze? Proponujemy obrać najprostszy i często niedoceniany kierunek – Zatoka Gdańska.

Zatoka Gdańska – przedsionek Bałtyku

Istnieje bardzo wiele powodów, dla których pierwsze morskie mile warto przepłynąć właśnie na naszym polskim wybrzeżu, a w szczególności na Zatoce Gdańskiej. Po pierwsze – jest blisko.

Z Warszawy do dowolnej Mariny w Trójmieście można dotrzeć szybciej niż do przystani w Wilkasach na Mazurach – zarówno pociągiem jak i samochodem.

Jeśli pierwsze żeglarskie kroki już za Tobą, zapraszamy Cię na spotkanie z Morzem Bałtyckim. Duży morski jacht, znani instruktorzy oraz bezpieczne wody Zatoki Gdańskiej – to  nasza propozycja dla młodzieży na poznanie żeglarstwa morskiego. W ciągu tygodnia zwiedzania pięknego polskiego wybrzeża pokażemy Ci to, co  w morzu najciekawsze: morskie porty jachtowe, nawigację, żeglugę w nocy, manewrowanie dużym jachtem i mieszkanie na nim.

Zobacz: Zapoznawczy rejs morski dla młodzieży po Zatoce Gdańskiej

• Termin rejsu morskiego: 18.08 – 24.08.2024 – 7 dni
• Jacht: Delphia 40.3
• W cenie m.in.: wyżywienie, opłaty portowe, paliwo, ubezpieczenie, szkolenie żeglarskie.
• Cena rejsu: 3.590 zł/os.

Pierwsza Fala to zapoznawczy rejs morski dla młodzieży po bezpiecznych wodach Zatoki Gdańskiej.

Kod rabatowy na rejs żeglarski: KO
Rabat: -5%

Kody rabatowe są dostępne po przejściu do formularza rejestracji. W związku z dużą ilością zgłoszeń, które cały czas napływają (o czym pisałem wyżej) liczba kodów rabatowych jest ograniczona.

Dlaczego warto wybrać się na Zatokę?

Nie musimy więc ruszać od razu na Morze Śródziemne czy Atlantyk, aby wejść na pokład morskiego jachtu i doświadczyć wszystkiego co morskie: zobaczyć mariny, światła nawigacyjne, boje, nabieżniki… No może prawie wszystkiego, co morskie, ponieważ na osłoniętych powodach Zatoki Gdańskiej nie mamy wielkich szans na spotkanie z chorobą morską, ale to chyba nikomu nie przeszkadza.

Dzieje się tak dlatego, że licząca 35 kilometrów długości Mierzeja Helska stanowi dla Zatoki Gdańskiej potężny, naturalny falochron. Półwysep jest w znaczniej części zalesiony, dzięki czemu stanowi też zasłonę przed silnym wiatrem – w osłoniętej zatoce jego siła rzadko przekracza 6°B. Nie spotkamy więc tutaj również sztormu.

Porty jachtowe w rejonie Zatoki Gdańskiej

Mariny znajdziemy w Gdyni, Sopocie – tu przy samym słynnym molo – oraz w Gdańsku, gdzie w kilku marinach stale rezydują dziesiątki jachtów. Jachty mogą zawijać oczywiście nie tylko do Trójmiasta. Piękny port jachtowy oferuje Hel.

Miejsce do cumowania znajdziemy także w Jastarni i we Władysławowie. Duża liczba portów, do których wejścia są łatwe, sprawia, że w rejonie Zatoki Gdańskiej można bardzo szybko zawinąć do brzegu.

Akwen ten jest więc bardzo dobry na pierwsze kroki w żeglarstwie morskim, ponieważ jest bardzo bezpieczny i można na nim dużo zobaczyć, przede wszystkim różne mariny i miejsca do cumowania.

Niewątpliwie jednym z najbardziej niezwykłych z nich jest Marina Gdańska leżąca w centrum starego miasta – aby tam dotrzeć przepływa się obok słynnego żurawia, który jest największym i najstarszy z zachowanych dźwigów portowych średniowiecznej Europy.

Atrakcje turystyczne w rejonie Zatoki Gdańskiej

Polskie wybrzeże – czasami niedoceniane – jest rejonem bardzo ciekawym turystycznie. Oczywiście największym ośrodkiem w tym rejonie jest Gdańsk – miasto o burzliwej historii liczącej ponad tysiąc lat. Można zobaczyć tutaj ogrom architektury gotyku, w tym największą na świecie średniowieczną świątynię z cegły.

Zupełnie inny klimat panuje w Gdyni, która jeszcze na początku XX wieku była maleńką wioską rybacką, a w ciągu dwudziestu lat zamieniła się w duże miasto portowe zapewniające Polsce dostęp do morskich szlaków. W dwudziestoleciu międzywojennym w Gdyni powstała baza marynarki wojennej. Od tamtej pory miasto jest portem macierzystym najsłynniejszych polskich okrętów – ORP Błyskawica i Daru Pomorza – obecnie dostępnych dla zwiedzających statków-muzeów.

Natomiast Sopot to największy (i najdroższy!) z nadmorskich kurortów polskiego wybrzeża, pełen luksusowych hoteli.

Miasto przyciąga co roku tłumy turystów, głównie tych poszukujących wakacyjnych przygód i rozrywki. Znane jest z najdłuższego w Europie drewnianego molo, przy którym znajduje się marina dla jachtów.

Jachty zacumowane przy molo w Sopocie.

Różnorodność Trójmiasta – przyprawiająca o zawrót głowy – silnie kontrastuje z krajobrazem i atmosferą panującą w małych miejscowościach w tym rejonie, szczególnie na półwyspie helskim życie toczy się nieco innym rytmem. Historia XX wieku przeplata się tutaj z letniskowym klimatem wybrzeża.

Przykładowo Jastarnia – malutkie miasteczko z letnimi kąpieliskami morskimi, obecnie znany ośrodek windsurfingu i kitesurfingu – była niegdyś częścią nadmorskich fortyfikacji, wchodzących w skład dawnego Rejonu Umocnionego „Hel”. Sam Hel – stare, kaszubskie miasto portowe, znane dziś jako miejscowość letniskowa – oprócz słynnej ogromnej plaży, oferuje turystom także Muzeum Obrony Wybrzeża.

Czego można nauczyć się żeglując po Zatoce Gdańskiej?

Kilka dni spędzonych na spokojnej żegludze po osłoniętych wodach Zatoki Gdańskiej pozwala opanować wszystkie umiejętności potrzebne załogantowi morskiego jachtu. Zawijając do kilku różnych portów w krótkim czasie mamy sporo okazji do szlifowania umiejętności pracy cumami (co przebiega nieco inaczej niż na śródlądziu) oraz innych prac pokładowych – m.in. obsługi lin i żagli.

Kto po raz pierwszy wsiada na morski jacht, może nauczyć się posługiwania środkami zabezpieczającymi i asekuracyjnymi oraz zachowania podczas alarmów – wszystko to w zupełnie bezpiecznych, treningowych warunkach. Można poczynić także pierwsze kroki w nawigacji – zarówno elektronicznej, jak i klasycznej – oraz w pływaniu na kompasie – oczywiście trzeba do tego stanąć za sterem!

Ponadto akwen ten jest świetnie oświetlony, co pozwala na bezpieczną żeglugę również w nocy – można nauczyć się rozpoznawania głównych świateł nawigacyjnych i podstaw locji morskiej. Jest to też dobra okazja do zapoznania się z podstawową obsługą radia.

Zatoka Gdańska – dlaczego warto?

Kiedy znamy już śródlądzie, a otwarte wody wciąż są jeszcze zagadką, warto pojechać na Zatokę Gdańską, ponieważ można zobaczyć tam wszystko, co na morzu najciekawsze: morskie porty jachtowe, życie na pokładzie jachtu morskiego, nawigację i żeglugę w nocy.

Wystarczy kilka dni, aby z żeglarza szuwarowego zamienić się w wilka morskiego! Jest to dobra propozycja szczególnie dla młodych adeptów żeglarstwa, którzy chcą stopniowo i bezpiecznie poszerzać swoje żeglarskie horyzonty.

Czego na Zatoce Gdańskiej nie zobaczymy? Na pewno nie czekają nas tutaj długie, męczące, kilkunastogodzinne przeloty pomiędzy odległymi portami. Być może nie opalimy się, ale też raczej nie przemarzniemy – jeszcze pod koniec lata w rejonie Zatoki Gdańskiej temperatura wynosi około 20°C w dzień i 11°C w nocy. Raczej nie spotkamy wieloryba, delfinów ani sztormu. Szanse na chorobę morską również mamy bardzo niewielkie.

Zapraszamy na pierwsze spotkanie z morzem na spokojnych wodach Zatoki Gdańskiej: Pierwsza Fala – zapoznawczy rejs morski dla młodzieży.

• Termin rejsu morskiego: 24.08 – 30.08.2025 – 7 dni
• Jacht: Delphia 40.3
• W cenie m.in.: wyżywienie, opłaty portowe, paliwo, ubezpieczenie, szkolenie żeglarskie.
• Cena rejsu: 3.790 zł/os.

Kod rabatowy na rejs żeglarski: KO
Rabat: -5%

Kody rabatowe są dostępne po przejściu do formularza rejestracji. W związku z dużą ilością zgłoszeń, które cały czas napływają (o czym pisałem wyżej) liczba kodów rabatowych jest ograniczona.

Pierwsza Fala to zapoznawczy rejs morski dla młodzieży po bezpiecznych wodach Zatoki Gdańskiej.