Edward Teach – Czarnobrody
Znany jako Czarnobrody (ang. Blackbeard) był jednym z najgroźniejszych piratów swojego okresu i jednym z najbardziej znanych piratów wszech czasów. Grasował na Morzu Karaibskim w latach 1716–1718. Kapitanem został poprzez zorganizowanie buntu, na statku, na którym służył. Napadał na marynarkę francuską jako pirat, działając z poparciem króla brytyjskiego. Po zakończeniu francusko-angielskiej wojny, dalej zajmował się napadami na statki, również na zlecenie brytyjskiego monarchy.
Szalony pirat
Ataki prowadził na niewielkim żaglowcu, aż zdobył francuski okręt La Concorde, przemianowanym na „Queen Anne’s Revenge” co oznacza „Zemsta Królowej Anny”. U szczytu swojej pirackiej kariery w 1718 roku dysponował 4 okrętami, 60 działami i ok. 400 ludźmi.
Według legend Czarnobrody zapragnął sprawdzić jak jest w piekle i poddawał się przedziwnym rytuałom. Podobno nakazał zapalić w ładowni statku siarkę, aby doświadczyć piekielnych wrażeń. Do eksperymentu „zaprosił” całą swoją załogę. Sam najdłużej wytrzymał w toksycznym dymie.
Nie był złym szermierzem, ale używał głównie broni palnej Na ramieniu nosił sześć załadowanych pistoletów. Rzekomo zdarzało się, że do odpalania dział używał czasem swojej uprzednio podpalonej brody. Relacje o tym szalonym człowieku mówią, że aby wyglądać straszniej, do kapelusza przyczepiał zapalone lonty, a na brodzie wiązał czerwone wstążki.
Teach był prawdopodobnie psychicznie chory. Żenił się czternaście razy, publicznie oddawał kompanom swoją młodą żonę, od czasu do czasu strzelał do swoich ludzi, zbierał „podatki” od zastraszonych mieszkańców wschodniego wybrzeża Ameryki Północnej oraz porywał stamtąd kobiety.
Skarb Czarnobrodego
W 1718 roku miarka się przebrała. Dwa angielskie okręty pod wodzą porucznika Roberta Maynarda, zablokowały szaleńca w zatoce. Edward Teach, który podczas każdej potyczki wkładał sobie pod kapelusz płonące lonty, zginął w morderczej walce. Nigdy jednak nie udało się złapać ok. 200 piratów stanowiących główną załogę Czarnobrodego. Również największy jego skarb – dziś wart ponad 6 milionów funtów – od blisko 300 lat jest wciąż nieodkryty.
Kres piratów karaibskich
W tym samym roku, w którym pokonano Czarnobrodego, nowy gubernator Woodes Rogers, ogłosił na Morzu Karaibskim wolę angielskiego króla: „Obiecujemy niniejszym i oświadczamy, że wszyscy ci piraci, którzy do 5 września 1718 roku poddadzą się naszej władzy, uzyskają nasz łaskawy pardon. Jednocześnie rozkazujemy najusilniej wszystkim naszym kapitanom i gubernatorom, ująć tych wszystkich piratów, którzy nie chcą lub nie mogą się poddać”.
Dwa dni po upływie tego ultimatum Rogers kazał zbudować w porcie szubienicę i powiesić na niej pierwszych krnąbrnych. Tego piraci się nie spodziewali. Spośród tych, którzy dotąd jeszcze się wahali, wielu przyszło i oddało się w ręce władzy królewskiej. Pozostali, albo nadal się ukrywali, albo odpłynęli na zachodnie wybrzeża Ameryki Południowej lub przez Atlantyk udali się na Madagaskar. Epoka karaibskich piratów dobiegła końca – na wodach Nowego Świata zapanował spokój i porządek.