
Czy warto robić patenty motorowodne?
Nie wszyscy żeglarze są przekonani do sportów motorowodnych i odwrotnie – motorowodniacy nie zawsze doceniają pływanie pod żaglami. Dziwne antagonizmy pomiędzy żeglarzami a motorowodniakami znikają jednak zupełnie, kiedy za sterami jednostki stanie ktoś, kto ma zarówno patent żeglarski jak i motorowodny. Co może dać żeglarzom patent sternika motorowodnego? Dlaczego warto zrobić kurs motorowodny? Powodów jest przynajmniej kilka.
Spis treści
Szerokie uprawnienia
W Polsce bez patentu można pływać – dotyczy to zarówno jachtów żaglowych jak i motorowych – oczywiście tylko w bardzo ograniczonym zakresie.
Bez patentu motorowodnego można w Polsce prowadzić:
- jachty żaglowe o długości kadłuba do 7,5 m – również mogą być wyposażone w pomocniczy napęd mechaniczny,
- o mocy silnika tylko do 10 kW (13,60 KM);
- lub o mocy silnika do 75 kW (101,97 KM) i o długości kadłuba do 13 m, jeśli ich prędkość maksymalna ograniczona jest konstrukcyjnie do 15 km/h.
Co to w praktyce oznacza? Bez patentu możemy zgodnie z prawem popływać np. na Omedze, małej łódce (np. wędkarskiej) z niewielkim silnikiem (do 10 kW) lub jachcie typu houseboat (do 13 m długości kadłuba, z silnikiem do 75 kW i prędkością maksymalną do 15 km/h).
Z wypożyczeniem łódki z niewielkim silnikiem czy houseboat’em nie powinniśmy mieć problemu, ale wypożyczenie Omegi czy jakiejkolwiek innej łodzi żaglowej do 7,5 metra może być trudne – jakkolwiek nie potrzeba patentu, wypożyczalnie i firmy czarterowe niechętnie pożyczają sprzęt osobom bez patentu.
Więcej: Patent motorowodny.
Tak więc bez patentu nasze możliwości prowadzenia jednostek pływających są ograniczone.
Ponadto pływając na łodziach „bez patentu” nie jesteśmy wcale zwolnieni z obowiązku posiadania odpowiedniej wiedzy i umiejętności do bezpiecznego uprawiania turystyki wodnej – wymaga tego ustawa o żegludze śródlądowej. I tak trzeba znać prawo drogi, przestrzegać znaków wodnych i innych przepisów dotyczących bezpieczeństwa na wodzie. Dlatego też warto robić kursy i szkolenia żeglarskie oraz motorowodne – nie tylko dla samych uprawnień lecz przede wszystkim dla wiedzy i umiejętności.
Sternik Motorowodny – uprawnienia
Obecnie uprawnienia osoby posiadającej patent Sternika Motorowodnego są na wodzie bardzo szerokie:
- prowadzenie łodzi motorowych po wodach śródlądowych,
- prowadzenie łodzi motorowych o długości kadłuba do 12 m po wodach morskich w strefie do 2 Mm od brzegu, w porze dziennej.
W połączeniu z uprawnieniami Żeglarza Jachtowego:
- prowadzenie jachtów żaglowych, które mogą być wyposażone w pomocniczy napęd mechaniczny, po wodach śródlądowych,
- prowadzenie jachtów żaglowych, które mogą być wyposażone w pomocniczy napęd mechaniczny, o długości kadłuba do 12 m po morskich wodach wewnętrznych oraz pozostałych wodach morskich w strefie 2 Mm od brzegu, w porze dziennej,
Osoba posiadająca oba patenty: Sternika Motorowodnego i Żeglarza Jachtowego, jest uprawniona m. in. do prowadzenia wszystkich jachtów po wodach śródlądowych. Tak jest WSZYSTKICH. Można wówczas pływać każdą jednostką zacumowaną w porcie na Maurach, która jest przeznaczona do celów rekreacyjnych i sportowych.
Mając patent Sternika Motorowodnego i Żeglarza Jachtowego nie będziemy mieli problemu z wypożyczeniem małej łodzi żaglowej, dużego jachtu śródlądowego, motorówki, czy skutera wodnego o wielkiej mocy – popłyniemy wówczas na wszystkim, co porusza się po wodzie. Warto też dodać, że polskie patenty żeglarskie i motorowodne są uznawane we wszystkich europejskich krajach.
Co warto wiedzieć o patencie motorowodnym?
Przede wszystkim warto wiedzieć co grozi za harce na mocnym sprzęcie motorowodnym bez odpowiednich uprawnień: jeśli porwiemy się na śmiganie na skuterze wodnym lub motorówce bez patentu grozi nam mandat do 500 zł. Prowadzenie motorówki lub skutera wodnego bez posiadania patentu Sternika Motorowodnego, jest traktowane tak samo, jak kierowanie samochodem bez prawa jazdy.
Najmłodsi motorowodniacy muszą przy tym pamiętać, że w wieku poniżej 16 lat mogą realizować swoje uprawnienia tylko na jachtach o mocy do 60 kW – uprawnienia motorowodne stają się nieograniczone na śródlądziu dopiero po skończeniu 16 lat.
Wówczas można myśleć o rozpoczęciu przygody ze skuterami wodnymi, ponieważ Sternik Motorowodny jest uprawniony do prowadzenia również skuterów wodnych, których moc jest często bardzo duża (może sięgać nawet ponad 200 KM).
Jeśli natomiast chcemy holować narciarza lub inni obiekt pływający potrzebujemy dodatkowej licencji na holowanie narciarza i obiektów pływających. Do kursu z egzaminem na taką licencję mogą przystąpić osoby, które mają już patent Sternika Motorowodnego.
Jak wygląda kurs motorowodny?
Dla uczestników kursów żeglarskich, szkolenie motorowodne jest świetnym uzupełnieniem, obycie z manewrami portowymi, znajomość podstawowych pojęć i komend znacznie ułatwia naukę pływania na jachcie motorowym.
Uczestnicy szkoleń żeglarskich będą też do przodu w zakresie wiedzy teoretycznej, która jest na wodzie w znacznej części taka sama dla żeglarzy i motorowodniaków: ratownictwo, meteorologia, locja i przepisy – są niemal identyczne jak na kursie na Żeglarza Jachtowego. Na kursie motorowodnym dodatkowo musimy zapoznać się z podstawowymi zagadnieniami z budowy i obsługi jachtu motorowodnego.
Praktyczna część kursu motorowodnego składa się z kilku godzin manewrowania jachtem motorowym, w trakcie których ćwiczy się manewry takie jak podejście do człowieka za burtą, manewry portowe (cumowanie) oraz wejście i wyjście ze ślizgu. Na jachcie motorowym manewry podejścia i odejścia od nabrzeża lub boi wykonuje się nieco inaczej niż na jachcie żaglowym, dlatego poświęca się im zwykle sporą część szkolenia praktycznego. Nie brakuje też czasu, aby pośmigać na wodzie z większą prędkością.
Egzamin motorowodny
Egzamin na Sternika Motorowodnego – podobnie jak egzamin żeglarski – składa się z części praktycznej i teoretycznej. W części praktycznej trzeba poprawnie wykonać manewry portowe, podejścia do człowieka oraz wejścia w ślizg. Zwykle egzamin praktyczny trwa około pół godziny dla całej załogi.
Egzamin teoretyczny składa się z testu zawierającego 75 pytań z ogólnej wiedzy o żeglarstwie motorowodnym. Do zaliczenia wymagane jest minimum 65 punktów, a na napisanie całego testu mamy aż 90 minut. Koszt egzaminu jest taki sam we wszystkich ośrodkach egzaminacyjnych w Polsce: 250 zł dla osób dorosłych lub 125 zł dla uczniów i studentów do 26 r. życia z ważną legitymacją szkolną.
O tym jak po zdanym egzaminie wyrobić patent Sternika Motorowodnego piszemy na stronie:
Patenty i kursy motorowodne.
Ilustracje:
- zdjęcia wykonane podczas szkoleń motorowodnych w Szkole Żeglarstwa PuntoVita
- ponton z silnikiem: pixbay.com
- łódź motorowa: pixabay.com
- skutery wodne: pixabay.com

Zdecydowanie, warto. Sam zrobiłem w 2019 i teraz mam spokój. Trochę to trwa i sporo dokumentów trzeba, ale czasami warto.