Zapomniany szlak żeglarski na Mazurach. Relacja z Ekspedycji Gołdapiwo.
Jachty pod niebieską banderą Szkoły Żeglarstwa PuntoVita pływały już po niemal wszystkich akwenach na Szlaku Wielkich Jezior Mazurskich. W tym roku zdecydowaliśmy się wyruszyć na ostatni, zapomniany przez większość żeglarzy, szlak rzeki Sapiny na jezioro Gołdapiwo. Wyprawa pełna wyzwań i trudów dotarła daleko, lecz przez niski stan wody nasze jachty musiały zawrócić na wysokości jeziora Wilkus.
Spis treści
Odkrywanie nowych zakątków Mazur
Mimo że poznaliśmy już niemal każdy zakątek Szlaku Wielkich Jezior Mazurskich, nie spoczywamy na laurach.
Do tego roku odbyliśmy już cztery mazurskie Ekspedycje:
- „Ekspedycja Śniardwy” (2017)
- „Wrota Mazur” (2018)
- „Ekspedycja Mamry” (2019)
- „Ekspedycja Nidzkie” (2020)
W tym roku zdecydowaliśmy się na dwie kolejne niezwykłe wyprawy: Ekspedycję Gołdapiwo oraz Ekspedycję Cobra – rejs na dużych jachtach śródlądowych.
Zobacz pełną ofertę: Rejsy – Mazury.
Czym są Ekspedycje?
„Ekspedycją” nazywamy rejsy z pomysłem, które co roku organizujemy w celu dokładnego zbadania jakiegoś zakątka Mazur. Całość wyprawy jest zawsze szczegółowo zaplanowana, są to zwykle bardzo długie trasy, ponieważ zawsze zaczynamy w naszym porcie w Wilkasach, a rejs trwa 7 lub 8 dni.
W trakcie „Ekspedycji Śniardwy” (sierpień 2017) przez cały tydzień badaliśmy zakątki największego polskiego jeziora, żeglarska majówka w 2018 roku „Na Krańcu Świata” dotarła z Wilkas na jezioro Nidzkie, a cały akwen najdzikszego z mazurskich jezior zbadaliśmy dokładnie w 2020 roku na „Ekspedycji Nidzkie„.
Najdłuższą z dotychczasowych wypraw była „Ekspedycja Wrota Mazur” – w ciągu tygodnia rejsu przeprawiliśmy się przez Śluzę Karwik i Kanał Jegliński aż na sam koniec jeziora Roś, przepływając ponad 140 km drogi wodnej.
Możesz przeczytać relację z każdej z dotychczasowych „Ekspedycji”, a także zobaczyć zdjęcia w albumach na FB:
- Relacja z wyprawy Wyspy Przygód (maj 2017) – zdjęcia na FB
- Relacja z Ekspedycji Śniardwy (sierpień 2017) – zdjęcia na FB
- Relacja z Ekspedycji Wrota Mazur (sierpień 2018) – zdjęcia na FB
- Relacja z Ekspedycji Mamry (sierpień 2019) – zdjęcia na FB
- Relacja z Ekspedycji Nidzkie (sierpień 2020) – zdjęcia na FB
Droga na jezioro Gołdapiwo – Szlak Sapiny
Aby dopłynąć na jezioro Goładpiwo trzeba pokonać szlak rzeki Sapiny i ostatnią na Mazurach, zapomnianą śluzę Przerwanki. Szlak składa się trzech jezior i trzech odcinków rzeki. Szlak ma początek na jeziorze Święcajty (północno-wschodnia część WJM) od mostu w Ogonkach. Tutaj zobaczymy boję z napisem „Koniec dróg żeglownych”. Rzeka Sapina zaczyna się na jeziorze Stręgiel, gdzie przy wschodnim brzegu znajduje się ukryte w trzcinach ujście płytkiej rzeki.
Przejście pod mostem w Ogonkach. Prowadzi tędy szlak żeglarski przez jezioro Święcajty i Stręgiel (7 km). Piszemy o nim więcej w artykule: Boczne szlaki żeglarskie – Mazury północne
Długość szlaku wynosi 13,5 kilometra. Szlak Sapiny jest trudny – przepłyną tędy wyłącznie małe jachty o zanurzeniu do 0,4 metra i wysokości do 1,5 metra (ze złożonym masztem). Rzeka przepływa przez dwa niewielkie jeziora: Pozezdrze i Wilkus. Aby dotrzeć na Gołdapiwo, trzeba także przeprawić się przez mało znaną śluzę Przerwanki. W tym rejonie nie znajdziemy przystani ani żadnych udogodnień dla żeglarzy, którzy są rzadko widywani na Sapinie – przez śluzę Przerwanki przeprawia się tylko kilka jachtów w ciągu roku.
Naszą Ekspedycję rozpoczęliśmy i zakończyliśmy w Wilkasach koło Giżycka. Płynęliśmy na tradycyjnych jachtach typu Tangao 780 i Tango 730, których nie trzeba przedstawiać miłośnikom żeglarstwa śródlądowego. Niewtajemniczonym przedstawiamy bliżej dawnego króla Mazur w artykule: Jacht Tango 780. Mazurski klasyk, którym pływaliśmy w poprzedniej dekadzie.
Port Piękny Brzeg – baza wypadowa na Sapinę
W trakcie rejsu zatrzymaliśmy się w porcie Piękny Brzeg na jeziorze Święcajty. To jeden z piękniejszych portów na Mazurach z doskonałą infrastrukturą. Jest to przystań chętnie odwiedzana przez żeglarzy w północnej części Mazur (zobacz Trasa rejsu Giżycko – Węgorzewo).
Stąd kolejnego dnia wyruszyliśmy na jezioro Stręgiel. Przeprawa pod mostem w Ogonkach zawsze robi wrażenie – trzeba płynąć bardzo ostrożnie ponieważ jest bardzo płytko, a za mostem brzegi są gęsto porośnięte trzcinami. Żegluga po jeziorze Stręgiel jest natomiast bardzo przyjemna – nie ma tu zbyt wielu jachtów, a często nie spotkamy nikogo.
Stąd rozpoczyna się właściwy szlak Sapiny. Spodziewaliśmy się, że na przeważającej długości głębokość rzeki będzie wynosić od 1 do 1,5 metra, a tylko na niektórych odcinkach zmniejsza się do ok. 0,8 metra. W rzeczywistości stan wody okazał się znacznie niższy – w jednym miejscu spadł do 20 cm i trzeba było burłaczyć jachty. Najpłycej było oczywiście pod mostami.
Prąd był niewielki, lecz główną przeszkodę dla jachtów była bardzo gęsta roślinność wodna, sięgająca samej powierzchni wody, a także grząskie dno i powalone drzewa.
Tak wygląda przeprawa przez Sapinę. Tutaj z trudem zdobywa się każdy kolejny metr. Nie bez powodu opisaliśmy ten szlak w artykule: 5 miejsc na Mazurach, których nie znasz
Jezioro Pozedrze i Wilkus
Niewielkie (długość 2,1 km, szerokość 0,9 km) i płytkie jezioro w dorzeczu rzeki Sapiny jest położone wśród malowniczych pól. Akwen jest objęty strefą ciszy. Korzystny wiatr pozwolił „przeżeglować” ten akwen bez stawiania masztu i żagli – wiatr i fale zawiozły nas prosto do kolejnego odcinka Sapiny.
Kolejne kilometry rzeki – od jeziora Pozedrze do jeziora Wilkus – były szczególnie trudne. Bardzo płytka, mulista i gęsto porośnięta rzeka stawiała zaciekły opór. Przeprawa pod mostem drogowym poprzedzającym wejście na jezioro Wilkus wymagała sporo wysiłku.
Samo jezioro Wilkus to ciekawy akwen o zróżnicowanej linii brzegowej wijącej się wśród pól i lasów. Głębokość pozwala pływać tu na żaglach. Stąd wypływa ostatni odcinek Sapiny prowadzący do śluzy Przerwanki i na jezioro Gołdapiowo. Niestety na tym odcinku 20 centymetrów od tafli wody zalegał gęsty muł – twardego dna nie sięgał żaden pych ani bosak. Dwa niewielkie pagaje na pokładzie Tanga 780 nie pozwoliły nam pokonać ogromu wodorostów i przeciwnego wiatru.
Noc spędziliśmy u brzegów jeziora Wilkus. Goładpiwo pozostało niezdobyte. Ostatnie jezioro na szlaku, oprało się ciekawskim oczom naszej ekspedycyjnej ekipy.
Nie oznacza to, że Ekspedycja Gołdapiwo była nieudana Ostatecznie to przecież nie cel wyprawy jest prawdziwym celem, nawet nie droga jest celem, ale to, kim się stajemy, kiedy wyruszamy w podróż…
Południowy kraniec jeziora Wilkus – stąd jeszcze tylko ok. 2 km do śluzy Przerwanki i jesteśmy na Gołdapiwie… Bylibyśmy, lecz bardzo niski stan zamulonej wody i masa wodorostów powstrzymała nasze Tanga 780.
Kolejne wyprawy i rejsy żeglarskie
W tym roku planujemy aż cztery z naszych najlepszych „Ekspedycji”.
Majówka na Mazurach
Już w majówkę zapraszamy na rejs Giżycko – Mikołajki – Ryn. Ponownie przemierzymy najciekawsze akweny na Szlaku Wielkich Jezior Mazurskich: Jezioro Tałty i Ryńskie. Tutaj niemal nigdy nie można narzekać na brak wiatru, który nieraz może nas zaskoczyć odbijając się od wysokich, zalesionych brzegów. Ponadto w tej części szlaku WJM znajdziemy bardzo wiele ciekawych portów i przystani, a także jedne z najpiękniejszych miejsc do dzikiego postoju.
Ekspedycja Wrota Mazur
W czerwcówkę czeka nas Ekspedycja Wrota Mazur – żeglarska wyprawa do Pisza nad Jeziorem Roś, na południowym krańcu Wielkich Jezior Mazurskich. To rejs dla koneserów chcących wyjść poza uczęszczane szalki, nie bojących się długiej trasy i przygód. Miasto Pisz – leżące na południowym krańcu szlaku WJM – było niegdyś prawdziwym Wrotami Mazur dla żeglarzy przybywających z centralnej Polski. Kiedyś początek wszystkich żeglarskich wypraw, dziś należy do jednego z najbardziej odległych i odrobinę zapomnianych zakątków mazurskiego szlaku.
Ekspedycja Śniardwy
Pod koniec sierpnia ponownie wyruszymy na Ekspedycja Śniardwy żeglarską wyprawę na największe z polskich jezior. Uchodzi za nieprzyjazne i trudne w żegludze, a niektórzy mówią o niebezpieczeństwach tam czyhających – w istocie żegluga po Śniardwach jest wymagająca, ale nie taki diabeł straszny jak go malują. Warunkiem bezpiecznej żeglugi jest tutaj wiedza o podwodnych przeszkodach i miejscach, w których można się schronić w razie znacznego pogorszenia pogody.
Ekspedycja Mamry
Pod koniec sezonu – już we wrześniu – odbędziemy ostatnią ekspedycyjną wyprawę. Ekspedycja Mamry to rejs żeglarski po północnych Mazurach połączony z jubileuszem lecia Szkoły Żeglarstwa PuntoVita. Tym razem chcemy zorganizować rejs nieco spokojniejszy i mniej wyczerpujący. Północne Mazury są do tego najlepszym rejonem, na którym przeloty mogą być krótsze.
Najlepsze rejsy żeglarskie
- „Giżycko – Mikołajki – Ryn” – rejs majówkowy z możliwością odbycia kursu z egzaminem na Żeglarza Jachtowego.
- „Ekspedycja Wrota Mazur” – żeglarska wyprawa na południowy kraniec Wielkich Jezior Mazurskich – do Pisza nad Jeziorem Roś.
- „Ekspedycja Śniardwy” – żeglarska wyprawa na największe z polskich jezior.
- „Ekspedycja Mamry” – rejs po północnych Mazurach połączony z kolejnym jubileuszem Szkoły Żeglarstwa PuntoVita.
Dowiedz się więcej Czym są rejsy typu „mazurskie ekspedycje”?
Kod rabatowy na Ekspedycję 2025
Kody rabatowe są dostępne po przejściu do formularza rejestracji. W związku z dużą ilością zgłoszeń, które cały czas napływają liczba kodów rabatowych jest ograniczona.
Kod rabatowy na rejs żeglarski: KO
Rabat: -5%
Na rejsy: Ekspedycja Śniardwy lub Ekspedycja Nidzkie lub Ekspedycja Mamry
Mazurskie Ekspedycje w 2025 roku – zobacz najlepsze rejsy żeglarskie na Mazurach:
- Ekspedycja Śniardwy – żeglarska wyprawa na największe z polskich jezior; termin: 26.04 – 04.05.2025 – 9 dni
- Ekspedycja Nidzkie – rejs na dzikie południe Mazur; termin: 14.06 – 21.06.2025 – 8 dni
- Ekspedycja Mamry – rejs po północnych Mazurach połączony z jubileuszem 15-lecia Szkoły Żeglarstwa PuntoVita; termin: 31.08 – 06.09.2025 – 7 dni