Najpopularniejsze pozdrowienia żeglarskie

Właśnie rozpocząłeś przygodę z żeglarstwem i chcesz dowiedzieć się, jakie są popularne pozdrowienia wśród żeglarzy? W takim razie ten artykuł jest dla Ciebie idealny! Opowiem w nim o kilku najbardziej znanych i najczęściej używanych pozdrowieniach i zawołaniach żeglarskich. Zagłębiając się w tajniki różnych specjalności możemy odkryć liczne powiedzonka i różne pozdrowienia.

Żeglarskie pozdrowienia

Piloci życzą sobie tylu lądowań ile startów. Wędkarze wspominają o dobrej pogodzie i pełnych łowiskach. Czy podobne powiedzenia znajdziemy wśród żeglarzy? Oczywiście, marynarze również przekazują sobie typowe dla nich pozdrowienia żeglarskie. Nawet zatwardziały szczur lądowy słyszał o żeglarskim pozdrowieniu Ahoj! Co ono właściwie oznacza? Czego życzą sobie żeglarze? Świętując różne uroczystości wśród marynarzy możemy usłyszeć życzenia o pomyślnych wiatrach, ciekawych miejscach i pomyślnych powrotach. Wkraczając w żeglarskie szeregi warto znać kilka pozdrowień żeglarzy. Będzie nam wtedy łatwiej odnaleźć się wśród „starych” wilków morskich i zrozumieć ich wyrafinowany język. 

Ahoj – co oznacza i skąd się wzięło?

„Ahoj” to wykrzyknik, który pojawił się w języku polskim zapewne za sprawą języka czeskiego, w którym „ahoj” oznacza „cześć”. Inną koncepcją jest to, że „ahoj” jest spolszczeniem angielskiego słowa „ahoy”, używane na morzu ma zwrócić uwagę kogoś na coś. Znaczy po prostu „ej wy!”. Jest to zawołanie, pozdrowienie wypowiadane przez ludzi związanych z żeglarstwem. W portach zwrot Ahoj używany jest jako powitanie, pożegnanie lub po prostu zwrócenie czyjejś uwagi.

Na pokładzie jachtu na Mazurach w trakcie żeglugi cała załoga powinna przebywać na pokładzie. Na naszych rejsach żeglarskich dla młodzieży wszyscy uczestnicy szkolenia żeglarskiego wykonują takie same obowiązki załogi. Zobacz też: Załogant i sternik – kim są?

All hands on deck!

Wszystkie ręce na pokład! – jest to zawołanie żeglarskie, które oznacza bezzwłoczne wezwanie całej załogi na pokład w celu błyskawicznego wykonania jakiejś czynności, najczęściej manewru mającego ratować statek przed niebezpieczeństwem. Może też być użyte podczas manewrów portowych kiedy chcemy, aby przysłowiowe „foczki pokładowe” ubrały się (jak na porządnych żeglarzy przystało, ale więcej o etykiecie i zwyczajach w żeglarstwie możecie przeczytać tutaj) i pomogły w cumowaniu.

Baczność na banderę. Banderę podnieść

Jest to zawołanie związane z podnoszeniem bandery, które na jachtach polskich podnosi się o 8:00. Wtedy to cała załoga wychodzi na pokład i staje w szeregu. Kiedy zbliża się moment uniesienia bandery, rozbrzmiewa sygnał flagowy i komenda „Pięć przed” i „Minuta przed”. Po wezwaniu „Czas upłynął” oficer wachtowy daje polecenie „Baczność na banderę. Banderę podnieść”.

Salutowanie banderą praktykujemy podczas przepływania w pobliżu Pomnika Westerplatte w trakcie naszych rejsów po Zatoce Gdańskiej.

Banderę podnosi się powoli w towarzystwie dźwięku dzwonu wybijającego szklanki na godzinę 8:00. Po podniesieniu bandery pada komenda „Po banderze „. Jest teraz czas, aby sternik przedstawił załodze bieżące sprawy jachtu i ewentualnie udzielił odpowiedzi na ich pytania. Pamiętajcie, że przebywając w porcie zagranicznym należy dostosować się do zwyczajów panujących w danym porcie. Czasem w niektórych portach np. w Kopenhadze banderę podnosi się po wystrzale armatnim duńskiej marynarki wojennej.

Stopy wody pod kilem

Jest to częste życzenie wypowiadanie w trakcie uroczystości żeglarskich. Oznacza nic innego jak życzenie danemu żeglarzowi, aby jego okręt nie utknął na mieliźnie, ponieważ stopa to dawna jednostka miary (około 30 cm), a kil to najniżej położona belka kadłuba. Życzenia żeglarskie – poznaj ich więcej.

Praktyka czyni mistrza – czyli czas na rejs

Oczywiście to tylko niektóre z żeglarskich pozdrowień. Jeśli rzeczywiście chcecie poznać żeglarskie życie warto również zapoznać się z żeglarską etykietą i zwyczajami. Naturalnie najlepszą opcją poznania żeglarskiego życia od podszewki jest wzięcie udziału w rejsie z doświadczonymi sternikami – tu polecam naszych instruktorów żeglarstwa, którzy chętnie podzielą się z Wami nie tylko tajemną sztuką jak prowadzić jacht, ale też jak się na nim zachowywać i co robić w portach, żeby nie wyjść na nieokrzesanego majtka.